piątek, 9 stycznia 2009

Pozdrawiam i pamietam

Sciskam mocno wszystkich, przepraszam ze ostatnio nie pisze ale to jest troszke teraz trudne wrecz nie osiagalne dla mnie. W Bosconi Vacaciones Utiles rano oznacza to prowadzenie zajec dla ponad 700 dzieci, oczywiscie przy wspolpracy calej ekipy, czyli 4 klerykow, okolo 20 "profesorow". Natomiast po poludniu mamy Sol Bosco oratorio, ktore staramy sie "rozkrecic". To wszystko odbywa sie w temperaturze ponad 30 stopni, ze jak jest chwilka po objedzie to ide na drzemke, zeby moc funkcjonowac po poludniu.

Na razie nie ucze bardziej sie zajmuje wszelkimi przygotowaniami. W nastepnym tygodniu rozpoczynam warsztat bizuteria.

Pozdrawiam i sciskam.

Dziekuje za modlitwe.

Brak komentarzy: