sobota, 18 lipca 2009

27 czerwiec. Podroz do Arequipy przez Lime.

Pozdrawiam serdecznie...

W paru slowach pragne Wam opisac podroz na poludnie Peru. Kraj ten jest ogromny trzy razy wiekszy niz Polska o liczbe mnieszkancow prawie identycznej jak w Polsce (niestety nie pamietam liczb:) I zeby dojechac do Arequiy trzeba przejechac okolo 2 tys km.

Z Bosconi wyjechalysmy wczesnym sobotnim rankiem, zeby jeszcze tego samego dnia dotrzec do Limy. I udalo sie do stolicy dotarlsmy wieczorem zjedlismy krotki posilek i Ksiadz nam zaproponowal wyjscie do parku wodnego z roznymi pieknymi fontannami. Miejsce i czas bardzo dobry, zabawa i radosc nie opuszczala nas przez chwilke tym bardziej ze podrozowalismy z 8 osobowa grupa z Cepro Don Bosco Arequipa.


A oto jedno z fotek w Parque de Aguas

Tutaj jest tak super zabawa, mozna sie poczuc jak dziecko;)
chodzi o to zeby wejsc do srodka fontanny nie moczac sie.
Udalo sie;)


Brak komentarzy: