Witam
Coz kazdego dnia dzieje sie tu wiele dzis rowniez, ale chcialabym napisac o dwoch rzeczach.
Pierwsza to chcialabym troche rozjasnic kwestie tego jak mnie tu odbieraja i jak ja o tym mysle. Zaczne ogolnikowo Peru a wlasciwie ludzie maja tu jeden kompleks, tego ze maja skore latynoska. Wszystkim, z ktorymi rozmawiam strasznie podoba sie skora biala, i ciagle mowia rozne pochlepstwa. I jest tak, ze prezenterki w telewizji tak sie maluja, zeby byc jak najbardziej biale. Czlowiek bialy kojarzy sie tu z bogactwem i z tym, ze napweno napotakny bialy na ulicy ma pieniadze. Bialy = pieniadze = prestiz = bogactwo. I coz jak tylko byc bialym, wiec biali w Europie teraz koniec z kompleksami jestesci tak bialymi, ze inni wam tego zazdroszcza.
A ja chodze i swym ubogim hiszpanskim tlumacze, ze mi sie bardzo podoba ich kolor skory, ze sama chcialabym taki miec i mowie im, ze sa ladni. Chcialabym zaznaczyc, ze mam glownie i chyba tylko stycznosc z dziecmi z „Casa”
Mnie tu tarktuja, na poczatku jak nowe zjawisko, wszyscy chca poznac i rozmawiac, bawic i grac. Teraz jest juz troche normalniej, zauwazyli szczegolnie dzieciaki, ze nie popuszcze jak sie upre i musi byc po mojemu:) oczywiscie dla dobra dzieci.
A druga rzecz wynika z pierwszej o to chodzi, ze przyjezdzaja mlodzi/mlode zdolne Polki, przejmuja rozne funkcje i obowiazki, niektore rzeczy robia lepiej, to tez powoduje rozne odczucia i to np. ze nie sa w stanie sami sobie dac rade tylko potrzebuja pomocy z zagranicy.
Ale jestem tu naprawde mile witana, czasem tylko chlopcy we zlosci mowia, zeby wracac do swojego kraju, ja sie tym nie przejmuje, bo to sa normalne emcje, ktore dzialaja i robia swoje.
Nie zgadniecie czego slucham w tym momencie............:) slucham muzyki Antonio Vivaldi, klasyka, znalazlam ja w comunidad, nie zle, co misje i klasyka!
Pozdrawiam z Vivaldim, rozumiecie tak z powaga i uszanowaniem muzyki powaznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz