wtorek, 18 listopada 2008

16.11.08 Gitary sie tu nie marnuja;)

Witam dzis udany dzien, udalo sie wszystko swietnie przeprowadzic w oratorium na „Casa”. Animatorzy tutaj przeprowadzili animacje, ja wprowadzilam nowa gre, znana w Polsce jako „krowa” powinniscie sie domyslec o jaka gre chodzi:)

Dzis nauczylam sie kolejnego bicia i ucze sie Padre nuestro grac na gitarze (piekna piosenka takim sposobem punktowania), wszystko wczasie wolnym i jesli w poblizu sa chlopacy. Rozkaldamy sie z gitarami gdzie popadnie na chodniku i tak sie wylaczamy, ze czas mija nie ublagalnie szybko i juz trzeba konczyc i biec na modlitwy. Dzis sie spoznilam i na rana bo zaspalam, a wieczorem za dlugo gralam na gitarze:) Moze mnie nie wyrzuca ze wspolnoty:)

Tu jest tak ok. 12 gitar, z czego dzialaja chyba trzy, ksieza sie zloszcza, ze sie niszcza, a ja sie ciesze, ze sie nie marnuja, tylko widac, ze sa uzywane, co jakis czas jakas struna trzasnie i trzeba zmieniac, tego jeszcze nie potrafie.

Dzis bylam rowniez na dwoch Mszach Sw, pierwsza jako posluga w pilnowaniu dzieci i robieniu zdjec (na prosbe), a druga to juz tylko dla mnie i Boga. Druga Msza Sw jest dla mlodziezy troche spokojniejsza i mozna sie skupic. Przyszlam na druga Msze Sw i usiadlam obok kobiety ... nie uwierzycie, ale miala branzoletke z symbolami nazistowskimi, satanistycznymi i nawet marycha sie tam zanalazla. Starsza kobieta mozna powiedziec, ze babcia z taka branzoletka, ale czad, kobieta nieswiadoma troche tego co ma na reku:( wyszla w trakcie podniesienia, bo dziecko (z ktorym byla) jej nie pozwolilo na pozostanie do konca. Chrzesciajanstwo jest tu bardzo mlode i nie porownujcie do Polski, i nawet nie zdziwie sie, ze podobna sytuacja moze sie wydarzyc nawet w Polsce, a tu opisuje jednostke i jednostkowy przypadek.

Sciskam goraco z Peru z kazdym dniem jest tu coraz cieplej.

Lubie grac na gitarze i fajny jest widok grupek osob cwiczacych na gitarch.


Z Bogiem!

Dzekuje!!! Wam kazdy z osobna wie za co! Dziekuje;) Wiesz za co jesli nie to mosze kiedys Ci powiem!

Brak komentarzy: